Chcę dziś pokazać anielice, które zrobiłam jeszcze przed Wielkanocą. Może to być dość ryzykowne :D narażam się tu hejterom/kom, którzy ostatnio bardzo lubią wypisywać u mnie chamskie komentarze :) Ale dzięki moim blogowym koleżankom i mojemu P. radzę sobie z nimi dość dobrze :) Zgłaszam je do wyzwania Szuflady :)
Tak. Dobrze widzicie. Anioły te inspirowane były pracami Natalii. Dodam, że pochwaliłam się autorce zanim je pomalowałam i mam nadzieję, że choćw połowie są tak urokliwe jak oryginalne. W każdymbądź razie Natalii się podobały :) Co Wy na to?
Bardzo dziękuje za pozostawienie komentarza. Dzięki temu wiem, że tu zaglądacie i podziwiacie moje prace :) Proszę nie zostawiaj linków do swojego bloga i reklam, bo Twój komentarz wyląduje w spamie!
Fajnie wyszły :) Bardzo urokliwe :)
OdpowiedzUsuńTe chamskie komentarze to pewnie z zazdrości :) Aniołki wyszły Ci naprawdę śliczne, buziaki mają cudne :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuje :) A buziaczki też mi się bardzo podobają :) urokliwie wyszły :D
UsuńUrocze są :). Strasznie mi się podobają ich buźki, masz do tego talent :).
OdpowiedzUsuńAniołki są świetne!
OdpowiedzUsuńWitamy w Szufladowym wyzwaniu!
Proszę jeszcze w treści posta wspomnieć, że biorą udział w naszej zabawie :).
PS.
Do wyzwania można zgłosić tylko jedna pracę.
Bardzo ładne siostrzyczki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam szufladowo!