Witam wszystkch w ten zimowy, snieżny dzień. U mnei pogoda nie rozpieszcza. Śnieg sypie niemiłosiernie i na polu mam jakąś 30 cm warstwę białego puchu. Modliłam się o nią wczoraj, gdyż w końcu zebralismy się z mężem na plenerową sesję zdjęciową. Niestety coś za coś... Za to słonkow czoraj dopisało. teraz czekam na zdjęcia. Za to dzisij pokazuję Anioła Stróża przyszłej mamy, którą wysłałam do Ani w ramach naszej rekodzielniczo- kosmetycznej wymianki :)
Anielica została stworzona w zeszłym roku. Szczerze powiedziawszy to nawet nie pamiętam... A zdjecia czekały sobie cierpliwie na publikację. W końcu udało mi się zebrać i je wrzucić. Anielica jest spora. Jest wielkości brytfanki na placek :) Z tyłu ma zawieszkę o której ja - ofiara zapomniałam. Doklejałam ją póżniej :P
Anielica osobiscie mi się podoba chociaż teraz widzę, że więcej rzeczy mogłam zmienić lub pomalować inaczej. Może nadarzy się jakaś okazja i będę mogła powtórnie zrealizować taki projekt :)
A Wam jak się podoba taka forma Pamiątki??
:) fajna pamiątka :) ja tez mam aniołka z drewna ale dla dzieciaków mój tata wyrzeźbił;)
OdpowiedzUsuńNo to swietnie!
Usuńbardzo ładna i twarz taka naturalna
OdpowiedzUsuńTez bardzo mi się podoba jak zrobiłam buzię tego anioła :)
UsuńWyszła bardzo ładnie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo ładne
OdpowiedzUsuńDziekuje!
UsuńMyślę, że każda przyszła mama i obecna chciałaby móc zawiesić taką anielinę na ścianie ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje za te wspaniałe słowa!
UsuńJej śliczny :) super prezent od przyszłego taty :)
OdpowiedzUsuńNawet świetny!!
Usuń