Anielica w odcieniach zieleni... Zainspirowana zieloną trawą, która bujnie pokrywa łąki :)
Musze powiedzieć, ze znalazłam nowy sposób na malowanie buziek moim aniołkom i na niego właśnie się przenoszę. Tutaj jeszcze tego nie widać, ale za niedługo się tym pochwalę.
Piękne rzeczy robisz :) ja kiedyś próbowałam zmierzyć się z masą solną, ale niestety okazało się, że brak mi zdolności :) chętnie będę do Ciebie zaglądać :) zapraszam również do mnie :)
Bardzo dziękuje za pozostawienie komentarza. Dzięki temu wiem, że tu zaglądacie i podziwiacie moje prace :) Proszę nie zostawiaj linków do swojego bloga i reklam, bo Twój komentarz wyląduje w spamie!
jest piękna... buźka idealna..
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba, śliczna buźka.
OdpowiedzUsuńPiękna jest a buźka wspaniała. Ja nie mam takiej wprawy do malowania rzęs a wygląda to cudnie :).
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy robisz :) ja kiedyś próbowałam zmierzyć się z masą solną, ale niestety okazało się, że brak mi zdolności :) chętnie będę do Ciebie zaglądać :) zapraszam również do mnie :)
OdpowiedzUsuńNie ma się co zrażać :) Moje rzeczy nie były super cudne na samym początku tworzenia :)
Usuńpiekna soczysta zielen :)
OdpowiedzUsuńMoja ulubienica :) Cudowna!!! i te oczy super!!! :)
OdpowiedzUsuń