Takie Aniołki wyleciały ostatnio do pewnej Pani :)
Coraz lepiej idzie mi malowanie nowych buziek u moich Aniołków :) Co p[rawda ideał to nie jest, ale poprawe zauwazam :D Bardzo się z tego cieszę mimo, że mam mało czasu na malowanie i epienie :) Kochani a jesli się uda to przygotuje dla Was kilka kursów lepienia ozdób Bożonarodzeniowych :)
Takie aniołki mogliście oglądać już w zeszłym roku TUTAJ :)
Jakie fajniutkie Kinguś :) Bardzo kolorowe i takie wesołe :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTwoje aniołeczki są zawsze takie kolorowe i naładowane pozytywną energią :) a oczyska prześliczne, mnie się nie udaje jeszcze takich ładnych namalować, albo jak wyjdzie mi jedno to drugie jest do kitu :D
OdpowiedzUsuńTakie wesołe i radosne :)
OdpowiedzUsuńŚwiąteczna choinka będzie piękna z takimi ozdobami:-)
OdpowiedzUsuńKolorowo i wesolo:-). Teczowe aniolki to Twoj znak rozpoznawczy ;-). Buzki fajne, podziwiam :-).
OdpowiedzUsuńFajne aniołki:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne i radosne te aniołki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Piękne są :) A jeśli chodzi o buźki, nie mam żadnych zastrzeżeń, gdyż wychodzą Ci bardzo dokładnie. Podziwiam, ja za buźki nawet się nie biorę :0
OdpowiedzUsuńDziękuje dziewczyny za przemiłe komentarze :) Ciesze się, ze Aniołki Wam się podobają a co do buziek Olu :) Moje wcale na początku takie piękne nie były. trening czyni mistrza :D
OdpowiedzUsuńUuuu
OdpowiedzUsuńpiekne!
OdpowiedzUsuń