Jak obiecałam tak już są. Postanowiłam zrobić Aniołki na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy i to chyba będzie mój rytuał co jakiś czas oddać coś na cel charytatywny :)
Miałam oddać tylko butelki i wazonik, ale miałam aniołeczki, które czekały na pomalowanie :D A że motyw serca wydał mi się bardzo odpowiedni także aniołki na szczęście trafią do dobrych domów Dobrych Ludzi :)
Urocze,na pewno się spodobają licytującym:)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że tak będzie :)
OdpowiedzUsuńsą prześliczne!!
OdpowiedzUsuńPiękne są!
OdpowiedzUsuńCudowne :)!
OdpowiedzUsuń