W mojej głowie urodził się wczoraj dość
poważny pomysł. Mianowicie: na roku mam koleżankę, która ma synka 3 lub 4
letniego nie pamiętam dokładnie, ale najważniejsze co utkwiło mi w
głowie to to, że końcem 2012 roku okazało się, że chłopiec choruje
na mukowiscydozę. Dlatego mój apel do rękodzielników... Czy jest szansa
na to, aby zorganizować się i oddać 1% swojego podatku na chorego
chłopca? Ja swój oddam na pewno. Ale nie to mi się marzy najbardziej...
Może zebralibyśmy się na mały gest i oddali na ratowanie jego życia i
zdrowia pieniążki chociaż z 1 sprzedanej rzeczy??
http://michal-duda.pl/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuje za pozostawienie komentarza. Dzięki temu wiem, że tu zaglądacie i podziwiacie moje prace :)
Proszę nie zostawiaj linków do swojego bloga i reklam, bo Twój komentarz wyląduje w spamie!