W końcu przyszła kolej, aby pochwalić się kolejnym herbem klubowym. Tym razem pod hasłem "Tajny Projekt" realizowany był herb Wisły Kraków.
Dziewczyny jeśli chcecie zamówić na Dzień Chłopaka herb w barwach klubowych dla swojego ukochanego piszcie na szczyptamagii@gmail.com.
Każdy będzie dla mnie kolejnym wyzwaniem a pochwalę się też, że w kolejce do malowania czeka już kolejny :)
Zapraszam również na Facebook'a
Wow,niesamowity, i jaki duzy!Rewelacja :-)
OdpowiedzUsuńNiezbyt dobrze mi się ten herb kojarzy-robiłam kiedyś takie kolczyki i to masakra była :D Tobie wyszedł swietnie!
OdpowiedzUsuńFakt- nie jest to łatwe do zrobienia zwłaszcza, że sam kształt herbu nie za bardzo ze mną współpracował gdy przekładałam go na bazę :D Powyginał się na wszelkie możliwe sposoby i robiłam go kilka razy :P i malowanie szala... jakaś masakra totalna zwłaszcza, żeby zrobić to tak aby wszystko się zmieściło :D gimnastyka plastyczna nie do pokonania :)
UsuńWyzwanie, ale dałas radę ;). Wyszło świetnie i jakby ktoś nie wiedział że to z masy to wątpie że by się domyślił że to ręczna robota. Wyszło rewelacyjnie ;).
UsuńJak zrobiłam Herb Górnika Zabrze i obdarowany go dostał to zapytał dziewczynę czy kupiła go w sklepie klubowym. To dla mnie wielkie wyróżnienie a sąsiad później pytał z czego to zrobiłam :D Lubię takie prace :)
UsuńBardzo fajny!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCzapki z głów za taką pracę;)Kawał pięknej roboty;)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie :) Wasze słowa napawają mnie wielkim optymizmem :)
UsuńWow, nie wiem co powiedzieć. Odwaliłaś kawał dobrej, bardzo dobrej roboty - BRAWA!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) W tym momencie niestety przeżyłam wstrząs zauważając, że zapomniałam o jednym szczególe z tego wszystkiego :?
Usuńsuper wyszedł:)
OdpowiedzUsuń