Witam serdecznie wszystkich, którzy zechcieli odwiedzić świat moich małych czarów. Wyruszycie tutaj wraz ze mną do krainy Magii, gdzie znajdziecie wiele pomysłów na to, jak wykorzystać chwilę w czarodziejski sposób. Szczypta Magii to blog, który ma w sobie coś magicznego. Dzięki niemu zaczerpniecie natchnienia oraz inspiracji do spędzania wolnego czasu i własnego tworzenia. Natchnie Was mocą, dzięki której poczujecie chęć działania.
22 stycznia 2014
Dzień Babci i Dziadka
Pokaże Wam z czym pobiegłam na Dzień moich Dziadków :)
Dwa Anioły zajmą miejsce na ścianach w domu dziadków :) Anioły były inspirowane pracami Ani, w których jestem zakochana od kąd je ujrzałam :) Nie miałam do nich jakiejś specjalnej deski, a jedynie pozostałości po remoncie... czyli resztki paneli podłogowych. Malowało się na nich okropnie, farby się ślizgały, rozmazywały i nie chciały dobrze przylegać. Jest to efekt śliskiej powierzchni panela i nawet nie pomogło przeszorowanie papierem ściernym. Anioły później polakierowałam a z tyłu przykleilam dzisiaj spinacz biurowy, żeby można je było zawiesić :) Zielona Anielica była dla babci a czerwona dla dziadka :) I jak Wam się podobają?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
W czerwonej suknie jest taka romantyczna, bardzo ciekawa:-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! Jestem pod wielkim wrażeniem :-)
OdpowiedzUsuńCudowny :))))
OdpowiedzUsuńJakie piękne!! Ty kobieto powinnaś malować, anioły wyszły Ci naprawdę cudnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspaniałe komentarze :) na tym nie koniec :) kilka czeka na publikację, lecz nie mam tyle czasu ilebym chciała :) Cieszy mnie to, że Anioły się spodobały nei zapominajcie jednak, że zmotywowała mnie do tego Ania i to jej zasługa :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają Twoje Anioły, ale to nie moja zasługa, po prostu masz talent <3
OdpowiedzUsuńKażdy go w sobie nosi, tylko potrzeba iskierki, osoby która zainspiruje i poprze działanie, mnie się w małym stopniu udało, w małym bo reszta to już Twoja wyobraźnia i talent. Twórz dalej, masz we mnie poparcie.
Ty mnie zainspirowałaś i jestem Ci bardzo wdzięczna :) Zobaczę jak się rozwinie to malowanie, bo ja to mnóstwo rzeczy zaczynam :D
UsuńAleeeee cudeńka prześliczne :) Masz talent Kochana! Czekam na kolejne a do tych anieliczek aż mi oczy śmieją :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
ps. bez muzyczki nic się nie zacina i blog "wskakuje" szybciej.
UsuńOjejku, jakie piękne! Jestem pod ogromnym wrażeniem, cudny prezent podarowałaś dziadkom. Anielica babci jest prześliczna, oczarowały mnie jej włosy i twarz, a zielona suknia to symbol nadziei ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Kolejne Anioły, które mnie oczarowały. Coś pięknego :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci to wychodzi, widać że wkładasz w swoje prace dużo serducha :)
piękne :) też chciałam namalować na desce takie anioły ale zawsze mi brak czasu albo kasy na deskę xD
OdpowiedzUsuńJa znalazłam w piwnicy stare panele po wcześniejszym remoncie :) nie kupowałam desek specjalnie :)
Usuń