Takie aniołki wisiały w zeszłym roku na mojej choince :) Na grubszych gałęziach trzymały się świetnie. Są również idealne jako podziękowania dla gości na różne okazje:)
Witam serdecznie wszystkich, którzy zechcieli odwiedzić świat moich małych czarów. Wyruszycie tutaj wraz ze mną do krainy Magii, gdzie znajdziecie wiele pomysłów na to, jak wykorzystać chwilę w czarodziejski sposób. Szczypta Magii to blog, który ma w sobie coś magicznego. Dzięki niemu zaczerpniecie natchnienia oraz inspiracji do spędzania wolnego czasu i własnego tworzenia. Natchnie Was mocą, dzięki której poczujecie chęć działania.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Są lliczne :))) szczególnie buzie aniołków takie rozmarzone i bardzo zadowolone :)
OdpowiedzUsuńdziekuje kochana :) Fajnie, ze się podobają :)
Usuńfajniutkie, mają bardzo ładne oczy, mam słabość do anielich oczu, niestety sama nie potrafie takich ładnych zrobic
OdpowiedzUsuńĆwicz ćwicz a na pewno będą coraz to lepiej wyglądały :) Ja nad nimi bardzo długo pracowałam :)
UsuńPiękne te anielice:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPodobają mi się :). I fajne są bo na każda okazję, nie tylko na święta ;).
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę :)
UsuńMyślałam, że to takie maluszki, a są całkiem spore :) Śliczne anielinki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Nieee... Właśnie aniołki wyszły spore i nawet dobrze trzymały się na choince :)
UsuńŚliczne aniołki i zmiany na blogu bardzo pozytywne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Mnie też teraz się tutaj bardzo podoba :) Jest jak w domu :P
UsuńCudne aniołeczki ze ślicznymi buźkami :) Podoba mi pomysł z kieszonkami :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Dziękuję ślicznie Aniu :)
Usuń